Chrońmy nasze cierniki
W naszych wodach coraz rzadziej, niestety, można spotkać ryby ciernikowate (Gasterosteidae). Kiedyś występowały bardzo licznie nawet w niewielkich rzeczkach, stawach i jeziorkach. Obecnie coraz trudniej je tam znaleźć. Co prawda w Polsce są jeszcze miejsca, w których pojawiają się masowo, ale jest ich coraz mniej.
Ciernik (Gasterosteus aculeatus) - pospolita kolka
Potocznie zwany również kolką. Poza okresem godowym ubarwienie ciała ryby jest bardzo skromne, bo tylko szaro-srebrzyste. W środowisku naturalnym gatunek ten jest rozpowszechniony na półkuli północnej, w zlewiskach Oceanu Atlantyckiego i wszystkich przylegających doń mórz oraz w zlewisku Oceanu Spokojnego. W Europie spotyka się go tak w wodach słodkich, jak i przybrzeżnych słonych. Występują dwie jego formy: osiadła, śródlądowa i wędrowna, morska. Ta ostatnia na tarło wpływa do rzek. Ciało w kształcie wrzeciona, silnie bocznie ścieśnione. Poszczególne populacje wykazują dużą zmienność pod względem liczby cierni na grzbiecie oraz płytek kostnych pokrywających ciało. Zwykle przed wysuniętą maksymalnie do tyłu płetwą grzbietową znajdują się 3 ostre i twarde kolce. Dzięki specjalnym zawiasom mogą one przez dłuższy czas być postawione, bez żadnego wysiłku ze strony organizmu. Stanowią one doskonałą ochronę przed polującymi na nie drapieżnikami. Płetwy brzuszne uległy ewolucyjnemu przekształceniu również w ostre ciernie. Płetwy piersiowe i ogonowa mają kształt wachlarzowaty. Całe ciało wraz z głową jest pozbawione łusek. Jedynie wzdłuż linii bocznej (stąd jej funkcje są znacznie ograniczone) występuje rząd dachówkowato zachodzących na siebie płytek kostnych, przekształconych w tylnej części trzonu ogonowego w silnie wykształcony, tzw. kil. Forma osiadła dorasta do 6-8 cm, a wędrowna maksymalnie do 10-11 cm. Ciernik posiada pojedynczy przewód nosowy i dożywa 4-5 lat.
W okresie spoczynku samce i samice żyją w dużych stadach. Na wiosnę (przełom marca i kwietnia) dojrzałe płciowo mleczaki wędrują na płycizny, gdzie zajmują niewielkie rewiry lęgowe. W okresie godowym trwającym od kwietnia do czerwca samiec ciernika przybiera przepiękne, żywe barwy, które wykorzystuje do zwabiania gotowych do odbycia tarła samic. Brzuch przybiera kolor pomarańczowo-czerwony, a grzbiet oliwkowo-zielono-niebieski do seledynowego. Całe ciało mieni się metalicznym połyskiem. Płetwy grzbietowa i odbytowa stają się ciemne, a tęczówka oka lśni srebrzyście. W tym okresie samce są bardzo agresywne, walcząc pomiędzy sobą o utrzymanie zajętego terytorium lęgowego oraz odganiając napastników zagrażających gniazdu. Przystępując do jego budowy samiec najpierw wybiera odpowiednie miejsce, następnie kopie w piasku płytkie zagłębienie i buduje w nim misterne gniazdo z kawałków butwiejących liści i łodyżek (głównie włókien) miękkich roślin, oderwanych korzonków, nitek glonów itp. Gromadząc budulec stara się uformować je na kształt podłużnej mufki z szerszym wejściem i węższym wyjściem. W tym celu opływa gniazdo dookoła umacniając poszczególne jego elementy specjalną substancją kleistą, wytwarzaną przez nerki. Czasami wpływa pod gniazdo starając się jakby unieść je nieco do góry. U gatunku tego występuje zjawisko poligamii. Mleczak wykonując charakterystyczny zygzakowaty taniec stara się bowiem zwabić do gniazda jak największą liczbę samic (zwykle 2-4). W czasie zalotów pyskiem pokazuje im wejście do gniazda. Gotowa do odbycia tarła ikrzyca w pewnym momencie przyjmuje jego zaproszenie i wślizguje się do wnętrza w taki sposób, że ogon i głowa wystają na zewnątrz. Podczas składania jaj jest dodatkowo pobudzana przez samca, który delikatnie uderza ją pyskiem w tylną część ciała. Po złożeniu ikry samica wypływa z gniazda, a jej miejsce zajmuje samiec, który zapładnia znajdujące się wewnątrz jaja. Ikrzyca składa 90-250 jaj (według niektórych autorów do 400-450). Jaja są bezbarwne lub też lekko jasnopomarańczowe. W 10 minut po złożeniu ikra pęcznieje, staje się sprężysta, a poszczególne jaja sklejają się ze sobą. Po tarle samiec przegania samiczki i od tej chwili przejmuje wyłączną i troskliwą opiekę nad jajeczkami, a potem narybkiem. Zaciekle broni gniazda i terytorium lęgowego przed intruzami, nawet o wiele większymi od siebie. Przez cały czas opiekuje się ikrą wachlując płetwami piersiowymi i usuwając z gniazda spleśniałe ziarna. Larwy wylęgają się po 1-2 tygodniach. W ciągu 4 dni resorbują zawartość woreczka żółtkowego. Samiec roztacza nad nimi troskliwą opiekę. Początkowo z zapałem chwyta w pysk każdego uciekiniera i ponownie wypluwa go do gniazda. Narybek zjada początkowo najdrobniejszy pył (wrotki, larwy oczlików, pierwotniaki). W wieku około 10 dni przyjmuje już najdrobniejsze rozwielitki i oczliki. Po około 15 dniach młode stają się samodzielne i rozpoczynają życie stadne. W tym czasie również ojciec przestaje się nimi interesować, traci godowe barwy i powraca do stada.
Cierniczek (Pungitius pungitius) - nasz karzełek
Jest to najmniejsza ryba słodkowodna występująca w Polsce. Mierzy 4-6 cm (wyjątkowo do 8-9 cm) długości. Ciało silnie wydłużone, bocznie ścieśnione i tak jak głowa pozbawione łusek. Jedynie na trzonie ogonowym, który jest znacznie dłuższy niż u ciernika występuje około 10 płytek kostnych. Płetwa ogonowa ma lekkie wcięcie w tylnej krawędzi, a na grzbiecie znajduje się 7-12 (najczęściej 9-10) pojedynczo stojących, ruchomych kolcy. Ubarwienie szarobrązowe, brzuch białawy, a na grzbiecie i po bokach ciała widoczne ciemne prążki. Zamieszkuje podobny obszar co ciernik, ale jego liczebność jest znacznie mniejsza i wciąż maleje. W Polsce cierniczki można spotkać w wodach śródlądowych (małe, płytkie i zarośnięte zbiorniki), głównie w środkowej i północnej części kraju oraz w przybrzeżnych wodach Bałtyku. Przebywa zwykle w pobliżu dna, a w razie niebezpieczeństwa potrafi błyskawicznie ukryć się wśród roślinności i podwodnych zakamarków. Niektórzy autorzy twierdzą, że przestraszony zakopuje się też w mule. Rybka o wiele bardziej łagodna i spokojna niż ciernik. Zjada wyłącznie pokarm żywy.
W okresie godowym (od kwietnia do lipca) gardło i pierś samca przybierają ciemny kolor, a kolce brzuszne są wyraźnie białe. Starsze samce są wtedy prawie całkowicie czarne. Jego zachowanie rozrodcze jest podobne do ciernika, przy czym gniazdo jest doskonalsze, budowane w pewnej odległości od dna i zawieszone zwykle wśród miękkich roślin podwodnych. Samiec wyciera w nim kolejno 2-3 samice, po czym przejmuje opiekę nad ikrą i potem młodymi. Okres inkubacji ikry wynosi około 2-3 tygodnie, w zależności od temperatury wody. Po zresorbowaniu zawartości woreczka żółtkowego narybek nie grupuje się w stado. Jest bardzo żarłoczny. Samiec opiekuje się młodymi przez kilka dni. Cierniczki żyją krócej niż cierniki, bo do 3 lat.
Pokolec (Spinachia spinachia) - morski ciernik
Zamieszkuje przybrzeżne wody Bałtyku (oprócz Zatoki Botnickiej i Fińskiej) w strefie o dnie porośniętym wodorostami. Ciało pokolca jest bardzo wydłużone. Szczególnie rzuca się w oczy nadzwyczaj długi trzon ogonowy (1/3 całkowitej długości ryby) i cienka nasada płetwy ogonowej, która w swym kształcie przypomina wachlarz. Przed płetwą grzbietową znajduje się 13-17 kolców. Wzdłuż boków ciała występuje grzebień z tarczek kostnych. Pysk również jest ryjkowato wydłużony. Ryba ta dorasta do 15-20 cm. Samce mają większe płetwy piersiowe. Tarło odbywa się na przełomie maja i czerwca. W tym czasie mleczaki przybierają szatę godową mieniąc się w kolorach żółtym, mosiężnym i niebieskim. Podobnie jak u ciernika słodkowodnego także u pokolca samiec buduje gniazdo z kawałków glonów (wielkości pięści), które łączy kleistą wydzieliną nerek. Samice składają w nim 150-200 jaj. Po tarle samiec opiekuje się ikrą i strzeże gniazda. Wylęg następuje po około 3 tygodniach.
Nasze krajowe gatunki cierników słodkowodnych nadają się do utrzymywania w domowym akwarium zimnowodnym. Trzeba jednak dodać, że znajdują się one pod ścisłą ochroną i wyławianie ich z naturalnego środowiska jest prawnie zabronione. Jednakże w ośrodkach rybackich ryby te uważane są za uciążliwy chwast i tępione z powodu wyjadania ikry i wylęgu cenniejszych gatunków ryb. Pozyskiwać je można zatem, bądź właśnie tam bądź też od hodujących je akwarystów.
dr Hubert Zientek
POWRÓT
STRONA GŁÓWNA