Listopad 2004FAWEROLE Początkowo kury te traktowano jako dostawców smacznego i delikatnego mięsa oraz kurę o zadawalającej nieśności. Jako typ rzeźny opisano fawerole już w 1866 roku. Pod koniec XIX wieku ptaki tej rasy trafiły w ręce hodowców angielskich i niemieckich. Dzisiejsze fawerole to efekt pracy hodowlanej, głównie hodowców niemieckich, którzy nazwali je "niemiecką kurą łososiową". Po brahmach odziedziczyły fawerole dużą wagę i opierzenie stóp, po dorkingach wagę i piąty palec, a po hudanach piąty palec i brodę. Obecnie rasa nie ma znaczenia gospodarczego, ale bardzo ją cenią hodowcy-amatorzy, zwłaszcza za dużą odporność na niesprzyjające warunki atmosferyczne i łagodny charakter. Rodzaje ubarwień Fawerole to pełne uroku i chętnie trzymane przez hodowców - amatorów kury ozdobne. Nieszablonowy wygląd to nie jedyna zaleta rasy. Ta odporna na nasze warunki atmosferyczne kura, jest dość dobrą nioską. W pierwszym roku potrafi znieść około 160 dużych jaj. W hodowli nie sprawia większych trudności. Ptaki mające do dyspozycji wybiegi, chętnie na nich żerują, a ich niechęć do podfruwania, pozwala na trzymanie tych kur na wybiegach o niskim ogrodzeniu. Do dnia dzisiejszego poza łagodnym charakterem, ufnością wobec opiekuna i niecodziennym wyglądem wielu hodowców ceni sobie ich niezwykle smaczne i delikatne mięso. Aneta Zniszczyńska Moretel czyli pstrokaty maściuch polskiSądziłem, że temat dotyczący tej rasy został w pełni wyczerpany. Jednak, gdy we wrześniowym numerze f&f, wspomniałem, że udało mi się odtworzyć nieistniejące co najmniej od 30 lat maściuchy pstrokate - czyli moretele, wzbudziło to żywe zainteresowanie wielu hodowców. Miłośnicy tej rasy zobowiązali mnie do ponownego odgrzebania tematu i podzielenia się swoimi uwagami. Od czasu gdy zacząłem hodować maściuchy jednobarwne, cały czas szukałem sposobu odtworzenia odmian, które wyginęły. Chodziło mi o "oficera", czyli maściucha białotarczowego, maściucha białolotego i najmniej znanego moretela - czyli maściucha pstrokatego. Mimo usilnych poszukiwań nie udało mi się znaleźć choćby pojedynczych osobników w tych barwach. Po prostu odmiany te bezpowrotnie wyginęły. Trudno było mi się z tym pogodzić. Postanowiłem odtworzyć jedną z tych odmian. Wydawało mi się, że ze względu na mechanizm dziedziczenia pstrokacizny, najłatwiej będzie odtworzyć moretela i na tym też skoncetrowałem swoją pracę hodowlaną. Poważną przeszkodą był fakt, że w okresie powojennym praktycznie wyginęły maściuchy jednolicie białe. A bez "dolewki" bieli do maściuchów jednobarwnych niemożliwe byłoby uzyskanie pstrokacizny. Dopiero w 1999 roku udało mi się nabyć bardzo ładną białą samiczkę, którą połączyłem z jednobarwnym czarnym samczykiem. Z tego połączenia uzyskałem potomstwo pstrokate - tj. białe z niewielką ilością piór czarnych. W następnym (2000) roku, osobniki pstrokate, połączyłem z jednolicie żółtymi w wyniku czego uzyskałem potomstwo pstrokate w następujących kolorach; biały z czerwonym, biały z żółtym i biały z czarnym... Zbigniew Gilarski Świergotka wielobarwna Psephotus variusGłowa, szyja, pierś i przednia część brzucha samca błyszczące szmaragdowo-zielone. Na czole, tuż przy nasadzie dzioba, żółty, poprzeczny pas, na ciemieniu bordowa plama. Wierzchnia część ciała zielona. Ramiona skrzydeł niebieskie z jaskrawożółtą, podłużną plamą. Po stronie grzbietowej u nasady ogona znajdują się poprzeczne pasy jasnozielony i niebieskawo-zielony, na którym występują czerwone piórka. Środek brzucha szkarłatno-czerwony. Sterówki ciemnoniebieskie z zielonym nalotem, skrajne z białymi końcami. Dziób szary, tęczówka brązowa, nogi szare. Samica oliwkowo-szaro-zielona z czerwoną plamą na ramionach skrzydeł. Ciemię brązowo-czerwone. Na spodzie rozpostartych skrzydeł młodych samców i samic wyraźny, biały pasek. Osobniki młodociane ubarwione przypominają rodziców, lecz barwy ich są nieco mniej wyraziste. Dorastają do 26-29 cm długości. Ojczyzną świergotek wielobarwnych jak i pozostałych gatunków z rodzaju Psephotus jest Australia. Omawiany gatunek występuje w środkowej, południowej i zachodniej części kontynentu. Przebywa na otwartych, porośniętych trawą terenach z rzadko rosnącymi drzewami, często w pobliżu zbiorników wodnych i pól uprawnych. Żyje w parach lub w niewielkich rodzinnych grupkach. Papugi te spotykano też w towarzystwie rozell czarnogłowych (Barnardius zonarius). Aktywne są w ciągu całego dnia z wyjątkiem największych upałów, kiedy to chronią się w ulistnionych koronach drzew, wśród których są niemal niewidoczne dzięki swojemu ubarwieniu. Okres lęgowy świergotek wielobarwnych jest ściśle związany z porą deszczową i najczęściej trwa od lipca do grudnia. W ciągu tych sześciu miesięcy pary wyprowadzają potomstwo z dwóch następujących po sobie lęgów. Tokujący samiec kiwa głową i karmi samicę zawartością wola, co jest dość charakterystyczne dla wielu gatunków papug i poszukuje odpowiedniego miejsca na założenie gniazda, którym najczęściej jest dziupla na niskim eukaliptusie. Gniazdo świergotek wielobarwnych obserwowano także w dziuplach usytuowanych dość wysoko, na drzewach rosnących nad brzegami rzek i jezior. W Południowej Australii widziano gniazdującą parę na urwistym, piaszczystym brzegu wśród gniazdującej koloni, cher z rodziny jaskółkowatych (Cheramoeca leucosterna). Przypuszcza się, że wykorzystały jedno z gniazd jaskółek, poszerzając otwór wejściowy. Samica znosi od 3 do 6 jajek z jednodniowymi przerwami. Wysiaduje przez 19-21 dni, po czym lęgną się pisklęta porośnięte białym puchem. Andrzej Jarosz Rozmnażanie ryb żyworodnych W świecie ryb żyworodność występuje dość często. U żyworódek (Vivipara) występuje zapłodnienie wewnętrzne, podczas którego część spermy zostaje zmagazynowana w fałdach (uchyłkach) jajowodów i stopniowo zapładnia dojrzewające sukcesywnie jaja. Dzięki zachowaniu bardzo długiej żywotności plemników w drogach rodnych samicy, raz zapłodniona może ona rodzić potomstwo kilkakrotnie, bez konieczności ponownej kopulacji. Ma tu miejsce częściowe lub okresowe odżywianie się zarodka kosztem organizmu matki, gdyż woreczek żółtkowy jest silnie zredukowany. Rozwijające się zarodki są u tej grupy najlepiej chronione (w drogach rodnych samicy) pośród wszystkich ryb. Odbywa się to, co prawda kosztem liczby urodzonych w miocie młodych, ale w ogólnym bilansie przetrwania gatunku startegia ta okazuje się bardzo skuteczna. Najbliższe akwarystom są bez wątpienia ryby jajożyworodne (Ovovivipara), których jaja pozostają w drogach płciowych samicy do momentu całkowitego strawienia woreczka żółtkowego. Rozwijające się zarodki zaopatrzone są w dużą ilość odżywczego żółtka i rozwijają się niezależnie od samicy. Z organizmu matki czerpana jest jedynie woda wraz z rozpuszczonymi w niej solami mineralnymi i witaminami oraz dokonywana jest tą drogą wymiana gazowa. Przed samym porodem z jaj wykluwa się narybek (brak stadium larwalnego), który następnie wydalany jest na zewnątrz. W chwili składania jaja pęka jego otoczka uwalniając młodą rybkę. Samice popularnych gatunków jajożyworodnych rodzą jednorazowo od 3 do 250 młodych (w warunkach akwariowych zwykle kilkadziesiąt sztuk)...
Dr Hubert Zientek Redaktor Naczelny Magazyn Weterynaryjny Powrót do archiwum Strona główna Wydawnictwo Fauna&Flora Adres: 45-061 Opole ul. Katowicka 55. Tel. 77/403-99-11. |