Styczeń 2004
Border Miniaturowy
FIFE FANCY
Hodowcy i bywalcy wystaw znają zapewne te małe, najczęściej żółte ptaszki. Są podobne do swoich starszych kuzynów Borderów, od których różnią się głównie rozmiarem.
Chciałbym przybliżyć wzorzec tego ciekawego i sympatycznego kanarka pochodzącego z Wysp Brytyjskich.
Border miniaturowy jest kanarkiem małym, długości 11 centymetrów i zalicza się do tak zwanych kanarków kształtnych.
Głowę ma okrągłą z krótkim, stożkowatym dziobem. Patrząc z boku widać, że oczy położone są pośrodku głowy. Są ciemne o żywym wyrazie.
Szyja jest dobrze zaznaczona i odgranicza głowę od korpusu.
Tułów jest wyraźnie zaokrąglony, jajowaty. Pierś powinna być ładnie i wyraźnie zaokrąglona, stosunkowo szeroka a grzbiet lekko wypukły. Wadą jest tułów płaski lub zbyt okrągły, wąski lub nieproporcjonalny.
Patrząc z przodu na ptaka powinniśmy odnieść wrażenie, że jego głowa jest okrągła a dziób znajduje się pośrodku a kształt klatki piersiowej jest natomiast jajowaty. Patrząc na ptaka z boku lub z góry tułów zwęża się ku tyłowi.
Skrzydła przylegają do tułowia i nie mogą się krzyżować, ponieważ obniża to ocenę ptaka. Ich długość jest proporcjonalna do wielkości kanarka. Upierzenie powinno być gładkie i przylegające.
Maine Coon
W dzisiejszej dobie powstaje wiele nowych ras zwierząt. Wśród kotów również. Jednak nadal cieszą się nieustającą popularnością stare rasy. Jedną z nich jest rasa Meine coon. W Polsce na przestrzeni ostatnich pięciu lat zaczęły one wraz z innymi kotami półdługowłosymi przewyższać liczebnością na wystawach jedną z najpopularniejszych ras - koty perskie. W Stanach Zjednoczonych powstawało wiele ras. Olbrzymią popularność zdobyły krótkowłose koty amerykańskie, jednak Europę podbiła inna rasa kotów wywodzących się z USA.
Najstarszą rasą amerykańską są koty maine coon. Przedstawiciele tej rasy charakteryzują się wśród ras kotów największymi wymiarami.
Jesienna wędrówka i zimowanie gęsi w Polsce
Przychodzi w roku taki moment, kiedy podczas niedzielnego spaceru unosimy głowę do góry skąd dobiega charakterystyczne gęganie ciągnącego gdzieś wysoko stada ptaków. Na ogół zdarzeniu takiemu towarzyszą jakieś odczucia, dla jednych jest to czas smutny dla innych radosny, rolnicy zaczynają martwić się o swe plony, myśliwi zacierają ręce, a ornitolodzy - "gęsiarze" biorą się ostro do roboty. Jest to czas jesieni - pora przelotu wielkich stad gęsi.
Wszystko co małe jest piękne?
Sklep zoologiczny - ileż tam ciekawych spraw do obejrzenia! Szczególnie w okresie przedświątecznym jest tu mnóstwo ludzi z dziećmi. A dzieciaki wniebowzięte, rozglądają się w każdą stronę z rozdziawionymi buziami. Bajecznie kolorowe ptaszki, rybki w akwariach, milusińskie chomiczki, świnki morskie, intrygujące legwany, węże i żółwie. Każdy sprzedawca dba oczywiście o to żeby towar dobrze się prezentował, bo wtedy jest szansa, że zostanie zauważony i kupiony. Niestety nie zawsze dba o to żeby zwierzakom zapewnić niezbędne do życia warunki. Ale to już inna historia. Wśród tych wszystkich wspaniałości w sklepie zoologicznym, bardzo często można zauważyć malutkie, ale zwracające na siebie uwagę bajeczną kolorystyką żółwiki czerwonolice. Nie są one zbyt drogie i to powoduje, że dość często rodzice ulegają namowom swych pociech i pochopnie kupują żółwika. I w tym momencie zaczynają się często problemy. A biorą się one z braku podstawowych wiadomości na temat gadów, a do tej właśnie gromady zwierząt żółwie należą. O ile nad kupnem węża, legwana czy żółwia lądowego każdy rodzic 5 razy się zastanowi (odstrasza po prostu cena) o tyle zwierzątko za 20 czy 30 zł kupowane jest pod wpływem chwili.
Umieszczone informacje są fragmęntami artykułów zamieszczonych w wydaniu
POWRÓT
STRONA GŁÓWNA
Wydawnictwo Fauna&Flora Adres: 45-061 Opole ul. Katowicka 55. Tel. 77/403-99-11.
e-mail:redakcja@faunaflora.com.pl Redakcja gazety: zespĂłĹ. Redaktor naczelny: Marek Orel, tel. +48 608 527 988.
Sekretarz redakcji: Janusz Wach, tel. +48 606 930 559. Korekta: Iwona Stefaniak.
|