darewit Inkubatory do jaj animar terrarystyka Poid?a, karmid?a, inkubatory, siatki
(zwierz?ta, og?oszenia)
Og?oszenia, zwierz?ta,

Luty 2009





papuzik

Papuzik błękitny

Filigranowy, niebiesko-zielony ptak. Kolorystycznie przypomina popularnego papuzika trójbarwnego Erythrura (Amblynura) trichroa lecz z większym udziałem niebieskiej barwy, jest też wyraźnie mniejszy. Najmniejszy spośród papuzików i niezwykle żywiołowy. W Polsce nieliczne osobniki.

Charakterystyka
(...)

Chów i hodowla
Pierwsze papuziki błękitne przywieziono do Europy w 1981 roku, a cena ich była niezwykle wysoka. Okazało się jednak, że ptaki chętnie przystępują do lęgów, co spowodowało uzyskiwanie licznych przychówków, a co za tym idzie, spadek ceny.
Te pełne temperamentu ptaki, podobnie jak inne gatunki papuzików, najlepiej czują się w wolierze. Możliwość lotu w połączeniu z właściwą dietą w odpowiednich dawkach, zapobiegają tyciu, na co są niezwykle podatne. Otyłość papuzików jest częstym problemem w hodowlach i poważnie ogranicza ich wartość hodowlaną. Samice nie niosą jaj, a jeśli już to nastąpi, to zwykle są to jaja niezapłodnione. Po rozdmuchaniu piórek na brzuchu otyłego osobnika, wyraźnie widać żółte warstwy tłuszczu. Brzuszek ptaka bez nadwagi jest zawsze cielistoróżowy.
W przestronnej wolierze wraz z papuzikami błękitnymi mogą przebywać inne spokojne, niewielkie gatunki poza innymi gatunkami papuzików, z którymi łatwo się krzyżują.
Możliwa jest także hodowla w dużej klatce, np. 100 x 50 x 50 cm, w której umieszczamy wyłącznie jedną parę. Szczególnie w klatce ptaki powinny otrzymywać odpowiednio zbilansowane i dokładnie odmierzane dawki pokarmu. W miarę możliwości pokarm powinien być zbliżony do tego jaki pobierają w środowisku naturalnym, a więc urozmaicona mieszanka nasion traw, różnych odmian drobnego prosa i kanaru. Latem korzystnie jest podawać nasiona niedojrzałe w kłosach, wiechach lub kolbach. Niezwykle istotnym uzupełnieniem pokarmu jest świeża, posiekana zielenina (mniszek, gwiazdnica, itp.) oraz tarta marchew. Ptaki będą wdzięczne za kawałek jabłka i świeżego ogórka, które możemy lekko oprószyć preparatem mineralno-witaminowo-aminokwasowym. W okresie rozrodczym podajemy ziarno skiełkowane i obowiązkowo miękki pokarm jajeczny, niezbędny podczas karmienia piskląt i osobników młodocianych (białko zwierzęce). Niezbędne są również gastrolity w postaci drobnego żwirku lub gritu. Ptaki chętnie się kąpią i należy im to umożliwić, wstawiając do woliery lub klatki płytkie naczynie z wodą.
Tokowanie samca ma podobny przebieg jak u innych gatunków papuzików i polega na szalonej gonitwie za samicą. Jeśli ptaki umieszczone są w klatce, a samica nie jest jeszcze gotowa do rozrodu, to tokujący samiec może być dla niej niebezpieczny i bardzo uciążliwy. W takich sytuacjach należy samca na kilka dni odłowić.

(...)

Mutacje
(...)




Andrzej Jarosz

cały artykuł jest opublikowany w najnowszym wydaniu f&f, nr 02/2009 (121)










jeleń

Jelenie w hodowli zagrodowej



W poprzednim numerze f&f zaprezentowaliśmy podstawowe informacje dotyczące danieli oraz ich hodowli w warunkach zagrodowych. W obecnym numerze przedstawiamy niejako kontynuację - opowiemy o jeleniu szlachetnym, większym kuzynie daniela, którego również można z powodzeniem pielęgnować jako zwierzę zagrodowe.


Opis gatunku
(...)


Sens hodowli zagrodowej
(...)


Hodowla zagrodowa
Jelenie, podobnie jak opisywane w poprzednim numerze f&f daniele, hoduje się w systemie zagrodowym. Hodowla powinna być zlokalizowana w cichym i ustronnym miejscu, z dala od ruchliwych dróg i zbytniej presji osób postronnych. Najwłaściwszym rozwiązaniem jest wybudowanie systemu ogrodzonych kwater połączonych ze sobą korytarzami przepędowymi z szerokimi na ok. 4 m zamykanymi bramami. Pozwoli to na wymienne użytkowanie poszczególnych kwater przez stado, tak, aby na pozostałych mogła swobodnie odrastać roślinność stanowiąca w sezonie wiosennym i letnim główne (a nawet jedyne) źródło pokarmu zwierząt. Minimalna wielkość kwatery musi wynosić od 3 do 5 ha. Wskazane jest, aby przynajmniej częściowo była ona porośnięta dającymi cień i schronienie w czasie opadów drzewami. Nieocenionym elementem jest też niewielkie oczko wodne, w pobliżu którego jelenie z upodobaniem będą szukać ochłody. Ogrodzenie najlepiej wykonać ze specjalistycznej, elastycznej siatki metalowej mocno naciągniętej na masywne, głęboko wkopane w ziemię drewniane słupki. Minimalna wysokość ogrodzenia powinna wynosić 200, a jeszcze lepiej 250 cm. Raczej nie zaleca się stawiania litych parkanów drewnianych czy konstrukcji betonowych ponieważ spłoszone jelenie mogą o nie uderzać, boleśnie się rozbijając, co skutkuje niejednokrotnie bardzo poważnymi urazami z połamaniem kończyn włącznie. W dużej i planowo prowadzonej hodowli warto zaprojektować również zagrodę podchowową dla cieląt odstawianych od matek oraz zagrodę manipulacyjną pozwalającą na swobodne odławianie i odrobaczanie zwierząt.

Jelenie należy hodować w stadach złożonych z dorosłego byka i grupy 30-50 łań. Na jeden hektar kwatery powinno przypadać - w zależności od jakości gleby i ilości paszy - od 3 do 10 osobników (tak więc w dobrej jakościowo kwaterze o powierzchni 5 ha może przebywać stado złożone z byka i 50 łań). Rokrocznie należy dokonywać tzw. remontu stada, poprzez wymianę ok. 7-10% łań. Byk powinien być zastępowany młodszym osobnikiem co 2-4 lata.

W okresie pastwiskowym, tzn. od maja do października obsługa stada jeleni ogranicza się zasadniczo do zapewnienia im świeżej wody pitnej oraz regularnego przepędzania z kwatery na kwaterę w miarę użytkowania przez nie rosnącej na niej paszy. Najbardziej ekonomicznie wykorzystywana jest młoda trawa o wysokości źdźbeł ok. 10 cm, dlatego wskazane są dość częste zmiany kwater. Dietę w tym okresie wystarczy uzupełniać preparatami mineralnymi w postaci lizawek solnych. W lecie należy również zgromadzić zapas paszy na zimę. Podstawą wyżywienia od października do kwietnia jest siano zebrane z czystych łąk lub sianokiszonka przygotowana w belach pokrytych pokrowcami foliowymi. To drugie rozwiązanie jest o tyle wygodne, że bele takie można z powodzeniem przechowywać przez całą zimę pod gołym niebem podczas gdy dla siana trzeba zbudować magazyn. Na okres zimowy dla każdej łani trzeba zapewnić ok. 4 kg paszy dziennie. Poza sianem i sianokiszonką jeleniom można podawać ziarno zbóż (najlepiej owies lub jęczmień) oraz w niewielkich ilościach warzywa okopowe. Smacznym uzupełnieniem diety mogą być również żołędzie i kasztany.


Rozród
(...)


Założenie hodowli
(...)


Zdrowie
(...)


Pożytki z jeleni
(...)




Tekst:
dr wet. Joanna Zarzyńska
Wydział Medycyny Weterynaryjnej SGGW
dr Paweł Zarzyński

cały artykuł jest opublikowany w najnowszym wydaniu f&f, nr 02/2009 (121)









Zając szarak

Długie uszy i szybki bieg to cechy charakterystyczne zająca szaraka (Lepus europaeus), jednego z najpospolitszych ssaków europejskich terenów otwartych i chyba najbardziej znanego ze wszystkich 54 gatunków rodziny zającowatych.


Wygląd
Zając ma uszy dłuższe niż głowę, kończyny tylne są silne i długie, stopy długości 18 cm. Kończyny przednie są nie tylko krótsze, ale także i słabsze, i służą jedynie jako podpora ciała. Zając szarak waży średnio 4 kg i ma 50-60 cm długości. Zimowa sierść jest bardziej szara, letnia bardziej brązowa. Ogon jest krótki, tylko 7-14 cm, od spodu biały, z wierzchu czarny. Na powierzchni pierwszej pary siekaczy jest warstwa szkliwa, grubsza na stronie zewnętrznej, na wewnętrznej cieńsza, dlatego podczas ścierania zębów na twardym pokarmie powstaje z przodu ostra dłutowata krawędź. Na wewnętrznej stronie policzków zając ma szczelinę z policzkowymi gruczołami zapachowymi. Ich wydzielinę razem ze śliną nanosi na przednie łapki i nimi rozprowadza po ciele; w ten sposób na ziemi i na roślinach zostawia ślady zapachowe.


Występowanie
(...)


Rozmnażanie
(...)


Szarak w Polsce
(...)


Zdegradowane środowisko

(...) Zgodnie z Czerwoną Księgą Polski na 415 kręgowców żyjących w kraju zagrożonych jest wyginięciem lub ginie 115 gatunków. Wpływ człowieka na świat zwierząt wyraża się nie tylko w bezwzględnym odwiecznym ich prześladowaniem (myślistwo i kłusownictwo) i tym samym w naruszeniu struktury populacji - współcześnie dołączył się jeszcze jeden bardzo silny, niekorzystny czynnik – zanieczyszczenie środowiska (pozostawione plastiki, druty, sznurki itp.) zwłaszcza trującymi środkami chemicznymi. Najbardziej z tego powodu zagrożone są ptaki drapieżne oraz żywiące się rybami, ich pokarm szczególnie przesycony jest substancjami chemicznymi. Każdego roku giną na świecie setki tysięcy ptaków morskich w związku z zanieczyszczeniem smarami i ropą naftową wyrzucaną ze statków i rafinerii do mórz lub zbiorników słodkowodnych. Los wielu zwierząt zależy więc od działalności człowieka.


Na ratunek
Problem degradacji środowiska naturalnego dotyczy całej Europy. Już wcześniej zając wyginął w wielu krajach Europy Zachodniej. Zgodnie z opinią Austriaków można pewnymi działaniami naprawczymi nie tylko powstrzymać spadek populacji wśród pól, gdzie prowadzi się nowoczesne uprawy roślin. Ten pozytywny proces jest wynikiem między innymi odpowiadających zającowi zabiegów agrotechnicznych i zabezpieczenianiu bazy pokarmowej w ciągu całego roku. Natychmiast po żniwach następuje siew śródplonów, z których główną rośliną jest gorczyca. Jest przeznaczona nie tylko na zielony nawóz, ale i na paszę dla zajęcy w ubogim okresie po żniwach. Oprócz intensywnego ograniczania drapieżników ma tu miejsce niespotykana ochrona gatunku: dokarmianie i zaopatrywanie zwierzyny w wodę w okresie, kiedy jej najbardziej potrzebuje, to jest latem i jesienią. W tym czasie buduje się oczka wodne. Zatrzymuje się wody w rowach melioracyjnych poprzez budowanie zapór, jazów i zastawek.
Zające dokarmia się burakami. Zakłada się sztuczne poidła (1 poidło na 20 ha). Dzięki tym zabiegom zające pozostają wierne swojemu areałowi zarówno w okresie zbiorów, jak i później, podczas wykonywania podorywek. Pozostają na miejscu i równomiernie rozlokowują się na całym obwodzie, co nie powoduje prawie żadnych strat w pogłowiu. Podczas łagodnej zimy zające dokarmia się burakami cukrowymi i sianem z lucerny.
Powyższe zabiegi są korzystne także dla innych gatunków zwierząt takich jak: kuropatwy, bażanty, czajki, przepiórki, pliszki, skowronki, żaby i inne. Należy pamiętać również o remizach śródpolnych, gdzie mogą różne gatunki żerować i rozmnażać się. Remizy i pasy ochronne powinny być obsadzane drzewami i krzewami dostarczającymi paszę (jarzębiny, jarząby, głogi, tarnina, dzika róża i inne).
Chroniąc środowisko naturalne chronimy własne życie i zdrowie. Są to największe wartości człowieka. Autor miałby ogromną satysfakcję, gdyby przedstawione problemy o ochronie środowiska przyrodniczego stały się przedmiotem wspólnej troski i wspólnych wzmożonych działań. Stosunek człowieka do przyrody jest miarą jego kultury i wrażliwości.




tekst i zdjęcia:
prof. dr hab. Andrzej Dubiel
śródtytuły od redakcji





zając









Katedra i Klinika Rozrodu Zwierząt Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu opracowała chów klatkowy zająca szaraka. Klatka zbudowana jest z drewna i siatki z twardego drutu. Posiada następujące wymiary: długość 1,5 m; szerokość 1 m i wysokość 0,6 m (fot. 1, 2). Składa się z dwóch części: zabudowanej i pokrytej siatką (boki oraz podłoga). Klatka posiada dach pokryty papą. Zające utrzymywane są pojedynczo w wymienionej klatce. W sezonie reprodukcyjnym (od stycznia do września) unasieniane są sztucznie. Uzyskuje się 80% kotności po unasienianiu nasieniem świeżym i 60% kotności po unasienianiu nasieniem mrożonym. W miocie obserwuje się od 1-4 młodych









zając








cały artykuł jest opublikowany w najnowszym wydaniu f&f, nr 02/2009 (121)























kirys

Kiryśniki i kiryski

- co je różni a co łączy


Obydwa gatunki należą do rodziny kirysowatych (Callichthyidae). Pochodzą z tych samych stref klimatycznych, a ich pielęgnacja w akwarium oparta jest na zbliżonych zasadach. Odznaczają się jednak zupełnie odmiennymi strategiami rozrodczymi, wokół których narosło wiele pytań i kontrowersji.


Kiryśnik czarnoplamy dorasta do 20, a kirysek (w zależności od gatunku) do 4-7 cm długości.
W naturze obydwa gatunki zamieszkują subtropikalne obszary Ameryki Południowej i Środkowej. Kiryśniki - od Panamy na północy do Paragwaju na południu, a kirysy - płytkie, przybrzeżne, okresowo wysychające wody La Platy i dorzecza Amazonki. Dymorfizm płciowy najlepiej jest widoczny u dorosłych osobników. W przypadku kiryśnika czarnoplamego pierwszy promień płetwy piersiowej u samców jest wyraźnie zgrubiały i pokryty drobniutkimi „ząbkami”. U samic zaś jest on znacznie słabiej rozwinięty i zwykle ciemno zabarwiony, podobnie jak cała płetwa piersiowa (może być również całkowicie czarna). Samce kirysków są na ogół nieco mniejsze, bardziej smuklejsze niż samice, a ich płetwa grzbietowa jest dłuższa i posiada twardy, szpiczasty pierwszy promień, podobnie jak obydwie płetwy piersiowe.


W akwarium
(...)


kirys Rozród kirysowatych
Samiec kiryśnika buduje pod powierzchnią wody pieniste gniazdo pobierając pyskiem powietrze atmosferyczne, otaczając je wydzielina jamy gębowej - nibyśluzem i wypuszczając następnie przez otwory skrzelowe zwykle pod dużym, leżącym na powierzchni wody liściem rośliny pływającej. Ma to z jednej strony chronić młode przed intruzami z powietrza, a z drugiej z wody. Dodatkowo jeszcze po odbytym tarle samiec przejawia instynkt opieki nad potomstwem, obejmując pieczę nad gniazdem i jego zawartością. Zwykle jednak hodowcy zamiast liścia rośliny umieszczają na powierzchni wody płytkę styropianową o średnicy około 15-20 cm, taflę z tworzywa sztucznego lub też plastikowy talerzyk umieszczony do góry dnem. Gdy gniazdo jest ukończone samiec zaczyna wabić do niego samicę. Z chwilą gdy partnerka zaakceptuje jego budowlę następuje tarło. W tym czasie u mleczaka wynicowuje się długie na około 1 cm pokładełko. Gdy obie ryby znajdują się pod gniazdem ikrzyca bierze je do pyska, a samiec wypuszcza mlecz, po czym drętwieje i bezwładnie opada na dno. Samica przyjąwszy mleczko także osiada na dnie i do kieszeni utworzonej z płetw brzusznych składa kilka ziarenek dość dużej, lepkiej, bursztynowej ikry. Podczas gdy samiec ocknąwszy się z miłosnego letargu natychmiast podpływa pod gniazdo i zajmuje się pieczołowitym jego umacnianiem, samica także podąża w jego kierunku i ustawiając się brzuchem do góry, po znalezieniu odpowiedniego miejsca, przykleja jajeczka do „piany”. Podczas tej czynności produkuje podobnie jak samiec pęcherzyki powietrza, które wypuszcza przez otwory skrzelowe wraz z wcześniej pobraną spermą. Akt tarła powtarza się wielokrotnie, aż do czasu wyczerpania się zapasu dojrzałej ikry, co następuje zwykle po kilku godzinach. W pełni dojrzała ikrzyca może złożyć do 1000 jaj.
Kiryski odznaczają się odmienną niż kiryśniki, ale równie ciekawą strategią rozrodczą. Tarło poprzedza szaleńcza gonitwa gromady samców za gotową do odbycia tarła samicą. W pewnym momencie najwytrwalszemu i najsilniejszemu z nich udaje się promieniem jednej ze swoich płetw piersiowych zahaczyć o wąsiki partnerki. Stara się on w ten sposób, jak gdyby przytrzymać ją i przycisnąć do siebie. Jest to bezpośredni moment kiedy dochodzi do aktu tarła. Samica nieruchomieje i składa wtedy partię jaj (jednorazowo 2-6 szt.) do utworzonej z płetw piersiowych swoistej kieszonki. Samiec w tym czasie będąc lekko wygięty wypuszcza mleczko, a ruchy płetw piersiowych i wieczek skrzelowych tarlaków ułatwiają plemnikom dostanie się do zgromadzonych w kieszonce jaj i ich zapłodnienie. Przez chwilę obie ryby zastygają w bezruchu, oddychając intensywnie. Następnie samica odpływa i w spokoju pieczołowicie przykleja ikrę (najczęściej w niewielkich pakiecikach) do różnych miejsc, którymi są zwykle ścianki akwarium lub kamienie, przedmioty martwe i rośliny. Kiryski składają przeciętnie kilkadziesiąt jaj.


Kontrowersje wokół rozrodu
(...)


Sztuczny odchów młodych
(...)





Tekst i zdjęcia
Dr Hubert Zientek




cały artykuł jest opublikowany w najnowszym wydaniu f&f, nr 02/2009 (121)









Powrót do archiwum

Strona główna





Wydawnictwo Fauna&Flora Adres: 45-061 Opole ul. Katowicka 55. Tel. 77/403-99-11.
e-mail:redakcja@faunaflora.com.pl
Redakcja gazety: zespół. Redaktor naczelny: Marek Orel, tel. +48 608 527 988.
Sekretarz redakcji: Janusz Wach, tel. +48 606 930 559. Korekta: Iwona Stefaniak.