darewit Inkubatory do jaj animar terrarystyka Poid?a, karmid?a, inkubatory, siatki
(zwierz?ta, og?oszenia)
Og?oszenia, zwierz?ta,

Listopad 2013





aborygenek

Aborygenek lancetoczuby



Piękny, cynamonowobrązowy, naziemny gołąb o prostym cienkim czubie, krótkich skrzydłach i ogonie oraz wyprostowanej postawie. Znacznie mniejszy od swojego bliskiego krewniaka, aborygenka długoczubego Ocyphaps lophotes (f&f nr 9/2013). Gatunek stosunkowo rzadki w hodowlach, ale bardzo efektowny. Warto więc zainteresować się nim bliżej. W starszych publikacjach opisywany także pod nazwą Lophophaps plumifera.


CHARAKTERYSTYKA

Aborygenki lancetoczube Geophaps plumifera (Gould, 1842), reprezentują rodzinę gołębiowatych Columbidae, podrodzinę gołębi Columbinae oraz rodzaj Geophaps, do którego należą trzy gatunki, a mianowicie:
* aborygenek wąsaty Geophaps scripta,
* aborygenek maskowy Geophaps smithii (oba gatunki bez czubów)
* aborygenek lancetoczuby Geophaps plumifera.
Ojczyzną tego gatunku są suche obszary Australii, na północ od zwrotnika Koziorożca. Rozróżnia się trzy podgatunki:
1/ aborygenek lancetoczuby - G.plumifera plumifera, występuje w północno-zachodniej i północnej Australii.
2/ aborygenek lancetoczuby białobrzuchy - G.plumifera leucogaster, zamieszkuje centralną Australię i północno-zachodni Queensland. Podgatunek nie przez wszystkich uznawany ze względu na duże podobieństwo do poprzedniego.
3/ aborygenek lancetoczuby rdzawy - G. plumifera ferruginea, zamieszkuje Pilbarę czyli rozległy (502 000 km2), suchy obszar w północnej części Australii Zachodniej. Żyją na pustynnych i półpustynnych, skalistych terenach w bliskości wody, wśród traw z rodzaju Spinifex (stąd też wywodzi się angielska nazwa aborygenka - spinifex pigeon) i niskich drzew i krzewów. Podczas pory suchej skupiają się wokół stale malejących zbiorników wodnych. Latają całkiem sprawnie, ale niezwykle rzadko. Lot ich jest szybki i niski, podczas którego na przemian uderzają skrzydłami po czym szybują lecąc lotem ślizgowym. Mimo tych zdolności prowadzą zdecydowanie naziemny tryb życia. Nigdy nie siadają na gałęziach drzew i krzewów, a większe odległości potrafią pokonywać pieszo. Przemieszczające się po terenie aborygenki lancetoczube do złudzenia przypominają przepiórki, co ma odzwierciedlenie w niemieckiej nazwie Schopfwachteltaube, czeskiej holub křepelči, czy słowackiej holub prepeliči. Dzięki rdzawemu upierzeniu potrafią doskonale maskować się w piaszczysto - skalistym, spalonym słońcem środowisku, a zaniepokojone przylegają nieruchomo do podłoża i są niemal niewidoczne. W takiej pozycji, bez poruszania się mogą pozostawać przez dłuższy okres czasu. Przebywają głównie w parach lub w niewielkich stadkach. Podczas odpoczynku w charakterystyczny sposób opuszczają skrzydła. Najbardziej aktywne są wcześnie rano i wieczorem. Bez uszczerbku na zdrowiu mogą przebywać na gorących, nasłonecznionych miejscach, podczas największych upałów, kiedy to inne gatunki ptaków chowają się w głębokim cieniu. Podobnie zachowują się tylko gołąbki diamentowe. Nocują zawsze na ziemi w niewielkiej grupie, przytulone do siebie.
(...)

aborygenek Chów i hodowla
(...)





tekst: Andrzej Jarosz

cały artykuł jest opublikowany w najnowszym, listopadowym numerze f&f, nr 11 / 2013 (178)
szukaj w kioskach lub zamów prenumeratę

















Wilgoć w kurniku



kurnik W związku z długotrwałymi opadami deszczu i utrzymującą się niską temperaturą powietrza w wielu kurnikach może wystąpić problem ze zbyt wysoka wilgotnością powietrza, co naraża drób na wystąpienie chorób, a tym samym zmniejsza jego produktywność.


Podczas długich opadów deszczu szczególnie trudno jest utrzymać odpowiednią wilgotność w kurniku. Ptaki wnoszą wodę bezpośrednio z zewnątrz, a otwory nawiewne dodatkowo wciągają wilgoć do kurnika. Poza tym, podczas deszczu drób grzebiący niechętnie przebywa na zewnątrz oddając odchody w kurniku, które dodatkowo podnoszą wilgotność powietrza wewnątrz. Również sam proces oddychania sprawia, że do kurnika wprowadzana jest dodatkowa woda. Podczas ładnej pogody kury czy indyki chętnie przebywają na zewnątrz i tam wystawiamy im poidła.
W przypadku długotrwałych deszczów poidła powinny być ustawione wewnątrz, a każda rozchlapana kropla wody sprawia, że wilgotność w budynku wzrasta.


Sucha ściółka

Ściółka to najważniejszy element kurnika, który może skutecznie zabezpieczyć nasz drób przed wystąpieniem licznych chorób związanych ze zwiększoną wilgotnością. Dobra i sucha ściółka niezbędna jest w chowie indyków, kaczek, gęsi, a także kur reprodukcyjnych i zawsze stosowana jest przy wychowie piskląt. Nie można mówić o właściwej wilgotności ściółki, jeśli jest ułożona na podłoże, które nie jest odpowiednio izolowane. Z tego względu zaleca się, aby każdy kurnik miał podłogę betonową lub wykonaną z takiego materiału, który uniemożliwia podsiąkanie wód gruntowych. Materiał przeznaczany na ściółkę powinien być suchy, czysty, wolny od zanieczyszczeń mechanicznych i mikrobiologicznych, bez zapachu oraz o dobrych właściwościach higroskopijnych. Na ściółkę najczęściej przeznacza się pociętą na kilkucentymetrowe części słomę ze zbóż ozimych. Jako materiały ściółkowe mogą być używane także: suche wióry drzewne, trociny, torf, plewy z roślin zbożowych i motylkowych oraz kaczany kukurydzy. Wodochłonność jest najważniejszą cechą ściółki, szczególnie braną pod uwagę podczas długotrwałych opadów. Najlepszy indeks absorpcji wody charakteryzuje torf, którego 100 kg chłonie, aż 404 kg płynu.
(...)

Świeże powietrze
(...)


tekst i zdjęcia: dr inż. Radosław Kożuszek

cały artykuł jest opublikowany w najnowszym, listopadowym numerze f&f, nr 11 / 2013 (178)
szukaj w kioskach lub
zamów prenumeratę








Kozy w chowie gospodarskim


Moda na kozy w Polsce przychodzi falami. Kozy były symbolem biedy, ale też zyskały grono miłośników, zwłaszcza koziego mleka (walory prozdrowotne) oraz mięsa. Obecnie kozy cieszą się szczególną popularnością wśród właścicieli gospodarstw agroturystycznych, czy ekologicznych, a także tzw. mini zoo.


koza WSTĘP
Kozy można utrzymywać w stadzie, mogą być tylko ciekawskimi i wszędobylskimi przydomowymi żywymi kosiarkami. Pamiętać należy o ochronie przed nimi drzew (zwłaszcza owocowych) i krzewów - najlepiej przy pomocy siatki - gdyż kora i liście to ich wielki przysmak. Koza to też dobre rozwiązanie „do towarzystwa” dla samotnego konia (zwierzęta mieszkają razem, koń jest wówczas spokojniejszy).
Jeśli zamierzamy prowadzić hodowlę kóz należy siedzibę stada zarejestrować w powiatowym ARMiR, gdzie uzyskuje się również numer producenta. Zwierzęta są znakowane (system IRZ) kolczykami i rejestrowane. Właściciel jest zobowiązany do prowadzenia ewidencji (spis przynajmniej raz na 12 mies.). Zgłoszenia zwierząt do rejestru oraz zdarzeń ich dotyczących posiadacz zwierząt dokonuje poprzez wypełnienie druków systemowych dostępnych w biurach powiatowych i Oddziałach Regionalnych i są to: rejestracja zwierzęcia (urodzenie, przywóz z państw spoza UE, kupno z państw UE), przemieszczenie zwierzęcia (kupno, sprzedaż, wywóz, sprzedaż do państw UE), padnięcie, ubój. Istnieje możliwość otrzymania dopłat unijnych.
W chowie ekologicznym kondycja kóz jest lepsza, a mleko ma dobrą jakość. W leczeniu chorób powinno się w ograniczonym stopniu używać antybiotyków (świetnie wspomagają terapię Efektywne Mikroorganizmy). Pierwszeństwo mają leki ziołowe i homeopatyczne. Chore zwierzęta powinno się od razu izolować. Przy stosowaniu antybiotyków należy dwukrotnie wydłużyć okres karencji. Stosowanie hormonów, stymulatorów wzrostu, czy kokcydiostatyków jest zabronione.
Można też dzięki hodowli kóz i wykorzystaniu technik ekologicznych zrekultywować grunty. Należy się uprzednio zapoznać z założeniami gospodarstwa ekologicznego. Wybierając zwierzęta trzeba się kierować ich możliwością przystosowania do warunków środowiskowych, preferowane są rasy rodzime. Nabywać trzeba kozy z chowu ekologicznego (koźlęta utrzymywane ekologicznie od 45 dnia życia, po odstawieniu od matek). Ogranicza się liczbę nabywanych zwierząt/samic z chowu tradycyjnego (do 20% stada rocznie; przy liczebności 5 szt. jedynie 1 osobnik rocznie). Po wprowadzeniu kozy do stada należy już utrzymywać ją w chowie ekologicznym (ważne kwestie dobrostanu). Chów ten ogranicza liczbę zwierząt w stadzie przypadającą na 1 ha ze względu na limit nawożenia pól - 170 N/ha/rok, co przekłada się na około 13 sztuk. W celu wykorzystania nadmiaru nawozu można nawiązać współpracę z innym gospodarstwem.
koza Nawóz kozi nazywany jest nawozem ciepłym lub gorącym i biologicznie czynnym. Poleca się go do nawożenia gleb średnio ciężkich i ciężkich. Ważne jest, aby użytkowy obornik był kompostowany. Jednym ze sposobów jego wykorzystania jest produkcja humusu przy prowadzeniu hodowli dżdżownic kalifornijskich, żerujących na tym oborniku.


RASY KÓZ

Jeśli chodzi o rasy kóz, to w naszym kraju najwięcej jest osobników mieszanych, użytkowych. Średnia mleczność to 300 kg/rok. Popularne rasy, to:
- biała uszlachetniona,
- barwna uszlachetniona,
- alpejska,
- saaneńska,
- burska
(...)

POMIESZCZENIA
(...)

ŻYWIENIE
(...)

PIELĘGNACJA
(...)

WALORY MLEKA
(...)




tekst:
Dr wet. Joanna Zarzyńska
Dr Paweł Zarzyński

zdjęcia: www.hodowle.eu


cały artykuł jest opublikowany w najnowszym,listopadowym numerze f&f, nr 11 / 2013 (178)
szukaj w kioskach lub zamów prenumeratę









Marmozeta białoczelna



Tak jak w filmach małe małpki kapucynki zawsze były pirackim atrybutem, tak ostatnimi czasy zawrotną furorę robią w prywatnych hodowlach drobne pazurkowce. Być może dzieje się tak, gdyż naczelne to rząd ssaków, do którego my sami się zaliczamy. Pazurkowce, o których będzie tu mowa są ewolucyjnie spokrewnione z nami, miedzy innymi, dlatego budzą tyle zainteresowania oraz kontrowersji.


Małpki te już od dawien dawna były obecne w ogrodach zoologicznych, gdzie zwiedzających urzekały swymi małpimi figlami, jak również nieprawdopodobną zręcznością, niemal zawsze gromadząc rzesze ciekawskich gapiów małpiego świata. Marmozety białoczelne (Callithrix geoffroyi) z natury są bardzo wesołe, towarzyskie, spostrzegawcze, a na domiar tego zawsze chętne do każdej zabawy, niekiedy przeistaczającej się w zaciekle gonitwy, dając przy tym obserwatorom wiele radości. Są bardzo łagodnego usposobienia i dość szybko dają się oswoić swemu opiekunowi. Ten przedstawiciel naczelnych z rodziny pazurkowców (Callitrichidae ) zaliczany jest do małp tzw. szerokonosych.


Biologia

Marmozety białoczelne prowadzą stadny tryb życia, są aktywne w ciągu dnia. W naturze żyją w grupach rodzinnych liczących od 6 do 12 osobników, wykazują złożone zachowania socjalne z niewielką konkurencją wewnątrz grupową. Na czele grupy stoi dorosły samiec. Rodzina jest złożona z rodziców oraz młodocianych osobników. Prowadzą nadrzewny tryb życia niekiedy nawet w najwyższych partiach drzew.
W koronach drzew zaopatrzone są w pulę smakowitych skarbów, niepodzielnie nad nią panują, zajadając owocami ociekającymi sokami, nektarem kwiatów, sokami drzew, nadrzewnymi drobnymi jaszczurkami, pisklętami ptaków jak i ich jajami. Generalnie są stworzeniami wszystkożernymi, lecz głównym menu na wolności ich diety są drobne kręgowce. Zamieszkują lasy deszczowe wschodniej i centralnej Brazylii. Poruszają się bardzo zręcznie na czworakach ponadto bardzo dobrze skaczą nawet na dość znaczne odległości i są przy tym bardzo zwinne. Ciąża u tych małych pazurkowców trwa około 150 dni, po której dominująca w stadzie samica rodzi przeważnie bliźnięta (stanowią one 80%) rzadko kiedy w miocie rodzi się jedno młode (10%) lub trojaczki (10%). U innych samic przebywających w rodzinie występuje wtedy zahamowanie instynktu rozrodczego. Młodymi opiekuje się samiec jak również inni członkowie rodziny. Wszyscy biorą czynny udział w wychowie oraz opiece, która głównie polega na zapewnieniu bezpieczeństwa młodym osobnikom. Wystarczy jeśli jedno z młodych stanie przed jakimkolwiek zagrożeniem to reszta członków rodziny natychmiast podnosi głośny alarm i pędzi z pomocą. Stają się wtedy bardzo agresywne i bez zawahania robią użytek z swych ostrych kłów oraz haczykowato zakończonych pazurków. Młode są zwracane matce przeważnie tylko na czas ssania (karmienia) resztę czasu spędza ona na poszukiwaniu smacznych kąsków. Dojrzałość płciową marmozety uzyskują w wieku 15 miesięcy, jednak dość często zdarza się, że młodsze osobniki przystępują wcześniej do udanego rozrodu, a głównym wykładnikiem jest ich rozwój fizyczny. Na wolności żyją około 10 lat, w niewoli można spotkać osobniki dożywające 20 i więcej lat.


(148kB) Budowa


Długość (głowy i tułowia) 20 cm, ogon u dorosłych i wyrośniętych samców dochodzi do 35 cm, masa ciała wacha się od 230-450 g. Samice są lżejsze, a ich waga to przedział między 190-250 g. Ogólna budowa ciała krępa, okrywa włosowa bardzo gęsta, barwa od jasnożółtej do rdzawobrunatnej na grzbiecie przez czarnobiałe zwłaszcza na zewnętrznej stronie przednich i tylnych łap, ogon niechwytny pełniący rolę przeciwwagi, puszysty z poprzecznymi jasnymi pręgami. Twarz czoło pokryte wachlarzowato ułożoną białą sierścią. Kończyny tylne dłuższe od przednich, jedne i drugie zakończone bardzo ostrymi pazurkami. Wewnętrzna część łapki-dłoni jest pokryta miękkimi poduszkami, które pełnią rolę amortyzatora podczas dalekich lub energicznych skoków. Wzór zębów: góra 2,1,3,2(x2), dół 2,1,3,2(x2). Razem 32. Liczebność marmozet białoczelnych na swobodzie stale maleje, głównie wskutek zamiany lasów na plantacje i pola uprawne. Kolejnym elementem, który ogranicza ich liczebność w naturalnym środowisku jest ich odłapywanie i wywóz w dużych ilościach dla eksportu i hodowli amatorskich. Marmozeta białoczelna jest gatunkiem chronionym przez lokalne przepisy jak również została ujęta w drugim załączniku Konwencji CITES. W europejskich ogrodach zoologicznych dość często eksponowana i z łatwością rozmnażana. W Ameryce jest hodowana jako zwierzę laboratoryjne. W Polsce możemy je obserwować w Ogrodach Zoologicznych takich jak: Toruń, Kraków, Opole, Chorzów, w dwóch pierwszych regularnie uzyskuje się od nich potomstwo.


Narządy zmysłu
(...)

Hodowla
(...)

Żywienie
(...)

Uwagi końcowe
(...)




tekst: Tomasz Kuziemkowski
fot: Krzysztof Matusiewicz

(zdjęcia zrobione w ogrodzie zoologicznym w Toruniu)


cały artykuł jest opublikowany w najnowszym, listopadowym numerze f&f, nr 11 / 2013 (178)
szukaj w kioskach lub zamów prenumeratę






Powrót do archiwum

Strona główna





Wydawnictwo Fauna&Flora Adres: 45-061 Opole ul. Katowicka 55. Tel. 77/403-99-11.
e-mail:redakcja@faunaflora.com.pl
Redakcja gazety: zespół. Redaktor naczelny: Marek Orel, tel. +48 608 527 988.
Sekretarz redakcji: Janusz Wach, tel. +48 606 930 559. Korekta: Iwona Stefaniak.