darewit Inkubatory do jaj animar terrarystyka Poid?a, karmid?a, inkubatory, siatki
(zwierz?ta, og?oszenia)
Og?oszenia, zwierz?ta,

Kwiecień 2019 Nr(243)





gołab, pigeon, saksoński, dwuczuby

Saksoński łysek dwuczuby

TŁO HISTORYCZNE

Ojczyzną saksońskiego łyska dwuczubego jest Saksonia. Pomimo, że ten piękny i przyjazny nam region graniczy z Polską, to wiedza o wspólnej historii i rasach tam hodowanych jest raczej powierzchowna. Dlatego też w dużym skrócie przedstawię ten uroczy kraj i powiązania historyczne z Polską. Saksonia (Sachsen) to kraj związkowy we wschodniej części Niemiec, który graniczy z Polską i Czechami oraz z następującymi krajami związkowymi: Bawarią, Turyngią, Saksonią-Anhalt i Brandenburgią. Stolicą Saksonii jest Drezno. Jednym z piękniejszych regionów Saksonii jest, Saksońska Szwajcaria (niem. Sächsische Schweiz), leżąca na południowy wschód od Drezna. Obecnie niewielki skrawek historycznej Saksonii znajduje się w Polsce, w województwie dolnośląskim w okolicach Bogatyni. Pod względem powierzchni Saksonia jest dziesiątym, a pod względem liczby ludności, szóstym spośród 16 niemieckich krajów związkowych. (patrz. zał. mapka)
Polska nazwa to: Saksonia oraz Wolny Kraj Saksonia*. Nazwy w innych językach: łac. Saxonia, niem. Freistaat Sachsen, górnołuż., Swobodny stat Sakska, dolnołuż., Lichotny stat Sakska. Wschodnia Saksonia obejmuje część Łużyc (niem. Lausitz). Obszar ten zamieszkuje mniejszość etniczna Serbołużyczanie, dlatego też wiele tablic informacyjnych jest dwujęzycznych; w języku niemieckim i górnołużyckim. (źr. Wikipedia).
A teraz czas na niezbyt chlubne powiązania historyczne Saksonii z Polską, a właściwie Rzeczpospolitą Obojga Narodów (jest to historyczna nazwa unii Polski z Litwą). W zasadzie wszyscy wiemy jak tragiczne i powikłane były losy dawnej Rzeczpospolitej znamy też przyczyny jej upadku i rozbiorów. Ale całe nieszczęście zaczęło się w 1697 roku z chwilą wyboru (elekcji) na króla Polski Augusta II Mocnego (elektora saskiego), wywodzącego swe korzenie z saskiej dynastii Wettynów. Jego przydomek „Mocny” jest związany z nieprzeciętną siłą, dzięki której potrafił podobno zginać podkowy gołymi rękoma. Wspomnieć też trzeba, że tron Polski zdobył dzięki intrygom i przekupstwu. Według opinii historyków, August II był dobrym władcą dla Saksonii, a złym dla Rzeczpospolitej. Prowadzone przez niego wojny, doprowadziły do upadku Rzeczpospolitej, a także do utraty znaczenia na arenie międzynarodowej oraz ruiny gospodarczej kraju.
Po śmierci Augusta II, królem Polski został jego syn Fryderyk August II, który panował w latach 1733-1763 jako August III Sas.
Z podręczników historii wiemy, że nie była to epoka chwalebna, a nieudolne rządy elektorów saskich doprowadziły nasz kraj do całkowitego upadku i rozbiorów.
Kończę tło historyczne i przechodzę do tematu związanego z gołębiami.pigeon, saksoński, dwuczuby


Powstawanie rasy

Saksonia to nie tylko malownicze krajobrazy i interesujące zabytki. Saksonia to przede wszystkim kraina hodowców i pięknych ras tam wyhodowanych. W załączonej tabeli nr 1, wyszczególniłem rasy saksońskie zaliczone do wielkiej rodziny gołębi barwnych (grupa 5). Wspólną cechą tych ras oprócz mozaiki barw i wzorów są obfite łapcie na nogach, a większość z nich posiada też obfite korony na głowie. Są to gołębie dość mocne, bardzo żywotne i samodzielne. (...)
(...)

WARUNKI CHOWU
(...)

ŁYSKI W POLSCE
(...)




tekst i zdjęcia: Zbigniew Gilarski






cały artykuł jest opublikowany w najnowszym, kwietniowym numerze f&f – 04/2019 (243)
szukaj w kioskach, urzędach pocztowych (lista na:www.poczyta.pl), empikach lub zamów prenumeratę






Tajemnice jaja

Jaja, w większości te pochodzące od kur niosek, są szeroko wykorzystywane jako produkt spożywczy. Spożywa się je bezpośrednio, bądź są one niezastąpionym składnikiem wielu potraw. Trudno jest również sobie wyobrazić zbliżające się Święta Wielkanocne bez jaj. Mają więc one także symboliczne znaczenie w naszej kulturze. Utożsamiane są z nowym życiem. Jajo oprócz walorów konsumpcyjnych, dla hodowców ptaków jest nadzieją na uzyskanie nowego pokolenia. W tym artykule skupię się jednak na odżywczych walorach jaja i zawartości w nim cennych związków i substancji prozdrowotnych. Postaram się również rozwiać pewne mity dotyczące ograniczenia spożycia jaj.


jajko, jaja, jajeczka, kolor jaj, barwa jaj, Statystyczny Polak zjada około 160 jaj rocznie. Jest to znacznie mniej w porównaniu do naszych wschodnich sąsiadów jak np.: Białoruś, gdzie jedna osoba spożywa ich o sto więcej (260), czy też Ukraina, gdzie jest to 310 jaj. Dla porównania w krajach Europy zachodniej spożywa się znacznie więcej jaj w przeliczeniu na jednego mieszkańca, jest to około 220 sztuk. Mimo, że Polska jest znaczącym producentem jaj ich spożycie okazuje się więc mniejsze niż mogłoby być, część więc produkcji trafia na eksport, głównie na rynek Unii Europejskiej. Jak wskazują niektórzy eksperci, wpływ na to może mieć cena jaj, która jest jednym z ważniejszych kryteriów wyboru produktu. Widoczne było to szczególnie w latach 2012-2013, gdy ze względu na modernizację ferm i wprowadzanie nowych baterii z klatkami wzbogaconymi, ceny jaj znacznie wzrosły, a ich konsumpcja spadła. Nie bez znaczenia może być też rozpowszechnianie poglądu o wysokiej zawartości cholesterolu w jajach i konieczności ograniczenia ich spożycia, przez osoby z podwyższonym jego poziomem we krwi. Jajo oprócz zawartości cholesterolu, zawiera w swoim wnętrzu wiele cennych substancji o właściwościach prozdrowotnych. O tym jak ważnym produktem spożywczym jest jajo świadczy fakt, że od 1996 roku, zawsze w drugi piątek października, organizowany jest Światowy Dzień Jaja. Głównym przesłaniem tego dnia jest m.in. pokazanie wyjątkowych zalet jaj, ich roli w wyżywieniu ludzi na całym świecie oraz obalenie mitów o szkodliwości zawartego w nich cholesterolu. Obecnie w dobie wszechobecnego internetu i portali społecznościowych jajo kurze stało się najpopularniejszym postem na Instagramie, bijąc na głowę wszystkie rekordy ludzkich celebrytów. Jakie tajemnice kryje w sobie ten cenny produkt spożywczy i dlaczego jest taki ważny?


JAJA OD KUR I NIE TYLKO


Zdecydowanie najpowszechniej spożywane są jaja pochodzące od kur niosek. Ich wielkość uważana jest za optymalną. W ofercie wielu sklepów i większych sieci handlowych spotyka się również jaja przepiórcze. Jest to produkt przeznaczony głównie dla konsumentów, którzy nie tolerują białka jaja kurzego (owoalbuminy), ale ze względów smakowych i odżywczych ceniony jest także przez inne osoby. Zainteresowanie jajami strusimi wyraźnie wzrasta w okresie Wielkanocy. Ich głównym przeznaczeniem jest produkcja dużych pisanek z wydmuszek. Bardzo rzadko spożywane są jaja pochodzące od innych gatunków drobiu jak np. perlice, gęsi, kaczki czy indyki.
Kury nioski utrzymywane są w różnych systemach chowu. Największa ich ilość pochodzi jednak z systemu klatkowego oraz ściółkowego. Ze względu na możliwość kontrolowania warunków mikroklimatycznych i żywieniowych wpływających na produkcję jaj, zapewniają one stałą i wyrównaną dostawę jaj przez cały rok. Ponieważ jaja są obecnie łatwo dostępnym produktem, dawna tradycja przydomowego chowu w małych stadach kur niosek powoli zanika. Nieśność jest jednym z podstawowych czynników wpływających na ekonomikę produkcji drobiarskiej. Osiągnięcie wysokich wyników produkcyjnych możliwe jest dzięki stale prowadzonym pracom hodowlanym. W ten sposób podnosi się efektywność produkcji, jakość i ilość zniesionych jaj, a także opłacalność produkcji. Konsumenci uzyskują więc produkt spożywczy w stosunkowo niskiej cenie o wysokich walorach odżywczych.


CO WIEMY O JAJACH?
(...)

CZY BARWA ŻÓŁTKA MA ZNACZENIE?
(...)

SKORUPKA – OPAKOWANIE TREŚCI JAJA i CENNY SUROWIEC
(...)

PODSUMOWANIE
(...)





Tekst: mgr inż. Marcin Różewicz




cały artykuł jest opublikowany w najnowszym, kwietniowym numerze f&f – 04/2019 (243)
szukaj w kioskach, urzędach pocztowych (lista na:www.poczyta.pl), empikach lub zamów prenumeratę






Norka czy wizon?

Kto z nas nie słyszał o futrze z norek? Choć dzisiaj poruszanie tego tematu jest wybitnie „niepoprawne politycznie” (noszenie naturalnych futer spotyka się wszak obecnie z ostrą krytyką) przez długie dziesięciolecia uszyte z nich palta i inne stroje stanowiły marzenie wszystkich elegantek i – na równi z futrami sobolowymi czy szynszylowymi – były synonimem bogactwa i luksusu. Co ciekawe, zwierzę które niegdyś dostarczało owego futra występowało również na terenie Polski. Mowa o norce europejskiej (Mustela lutreola), kuzynce naszej poczciwej łasicy. Ów osiągający ok. 600 g masy ciała drapieżnik zamieszkiwał dawniej pospolicie znaczne połacie Europy, od północnej Hiszpanii na zachodzie, aż po Ural na wschodzie. Niestety, z czasem na skutek intensywnych polowań dla cennego futra oraz postępujących zmian środowiskowych (osuszanie mokradeł) wyginął niemal na całym obszarze swego pierwotnego występowania. Obecnie pozostały już tylko wyspowe, izolowane populacje zamieszkujące Hiszpanię, Francję i Rumunię oraz – nieco większe i liczniejsze w Rosji (na północy europejskiej części tego kraju oraz w rejonie Morza Czarnego). W Polsce ostatnie norki europejskie widziano w latach 20. i (być może) 30. ubiegłego stulecia. Od tamtego czasu specjaliści uważają ten gatunek za wymarły na ziemiach polskich (choć, formalnie, cały czas figuruje na liście gatunków chronionych, a w Czerwonej Księdze ma status „krytycznie zagrożonej”).


norka, wizon, NATURA HORRET VACUUM...


Zgodnie z teorią ekologii po ustąpieniu danego gatunku pozostaje wolna nisza ekologiczna. Pojęcie to wprowadzone w 1904 r. do nauki przez amerykańskiego biologa Josepha Grinnella określa miejsce i funkcję danego gatunku w strukturze ekosystemu (czyli to, jakie środowisko zamieszkuje i co w nim robi). Zgodnie ze starą, rzymską zasadą (Natura horret vacuum) przyroda nie znosi jednak próżni. Puste miejsce po norce europejskiej zostało bardzo szybko zapełnione. Przyczynił się do tego człowiek. W okresie międzywojennym sprowadzono do Związku Radzieckiego norkę amerykańską. Zwierzę to – obejmujące naturalnym zasięgiem swego występowania niemal całą Kanadę i Stany Zjednoczone – przez długie dekady uznawano za bliskiego kuzyna norki europejskiej i określano łacińską nazwą Mustela vison. Dopiero szczegółowe badania cytogenetyczne i biochemiczne przeprowadzone w 2005 roku wykazały, że gatunki te wcale nie są aż tak blisko spokrewnione. W ich rezultacie wyłączono norkę amerykańską z rodzaju Mustela i utworzono dla niej nowy rodzaj – obecnie oficjalna łacińska nazwa tego zwierzęcia to Neovison vison. W ślad za tym poszła propozycja zmiany polskiego nazewnictwa – zgodnie z nowo przyjętymi zasadami każdej rodzajowej nazwie łacińskiej musi odpowiadać unikalna rodzajowa nazwa polska. Specjaliści nazwali więc norkę amerykańską „wizonem amerykańskim” (raczej wątpliwe, czy nazwa ta przyjmie się szerzej w społeczeństwie – ofiarami tej samej korekty nomenklatury padło bardzo wiele zwierząt, w tym występujące w Polsce foki przechrzczone na „nerpy” i „szarytki”, a także poczciwa świnka morska, czyli obecnie „kawia domowa”). Mamy nadzieję, że Czytelnicy nie wezmą nam za złe, jeśli – na potrzeby niniejszego artykułu – pozostaniemy jednak przy starej nazwie. (...)
(...)

JAK WYGLĄDA NORKA?
(...)

WŚRÓD LASÓW i MOKRADEŁ
(...)

GROŹNA CZY NIE?
(...)




Tekst:
dr n. wet. Joanna Zarzyńska
Wydział Medycyny Weterynaryjnej SGGW
dr inż. Paweł Zarzyński




cały artykuł jest opublikowany w najnowszym, kwietniowym numerze f&f – 04/2019 (243)
szukaj w kioskach, urzędach pocztowych (lista na:www.poczyta.pl), empikach lub zamów prenumeratę








Powrót do archiwum

Strona główna





Wydawnictwo Fauna&Flora Adres: 45-061 Opole ul. Katowicka 55. Tel. 77/403-99-11.
e-mail:redakcja@faunaflora.com.pl
Redakcja gazety: zespół. Redaktor naczelny: Marek Orel, tel. +48 608 527 988.
Sekretarz redakcji: Janusz Wach, tel. +48 606 930 559. Korekta: Iwona Stefaniak.